Bohaterem książki jest pilot Tim O'Hara, pracujący dla niewielkiego przewoźnika w jednym z głównych państw Ameryki Południowej. Pewnego dnia jego firma dostaje propozycję przewiezienia kilku pasażerów z rejsowego samolotu wielkiej linii pasażerskiej, który z powodu usterki silnika nie może wystartować o czasie. Stara dakota O'Hary zabiera więc na pokład piękną dziewczynę, prezydenta Aguillara, emerytowaną nauczycielkę, amerykańskiego businessmana i historyka. O'Hara ma wrażenie, że lot zapowiada się jak jakiś dowcip, ale już po godzinie okazuje się, że na pokładzie jest również terrorysta, który zmusza go do lądowania w Andach na opuszczonym lądowisku.
Lądowanie nie należy do najbardziej udanych, samolot rozbija się, a terrorysta ginie. Okazuje się jednak, że jest to dopiero początek kłopotów. Pozostali terroryści są już w drodze. Czy tak przypadkowa grupa ludzi jest w stanie obronić się przed atakiem kilkunastu uzbrojonych i doskonale wyszkolonych ludzi?
"Cytadela w Andach" należy bez wątpienia do najbardziej udanych powieści swego gatunku. Do końca nie wiadomo, kto przeżyje.