„Jana Krzysztofa” pisarz początkowo projektował jako historię życia muzyka, a wzorem tytułowej postaci miał być Beethoven. Wprowadzenie do akcji rozpoczynającej się nad Renem Francji, Włoch i Szwajcarii nadaje dziełu wymiar europejski. Wszechobecna jest w nim muzyka, ale także widnieje tu wyraźnie tematyka społeczna. Jest więc dzieło Rollanda wielkim freskiem, w którego centrum znajduje się życie postaci ukazane od dzieciństwa do śmierci, sposób zaś konstruowania akcji przypomina przepływ wody w rzece. Ale brak w utworze, jak to się zwykle dzieje w powieści-rzece, dziejów całej generacji, natomiast obecne są inne elementy tej odmiany gatunkowej, jak tło historyczne, obszerny obraz społeczeństwa, a przede wszystkim sposób narracji odzwierciedlający wiernie upływ czasu.