Pierwsze linijki tekstu przywołują od razu opowiadanie Cortazara o motocykliście, który po wypadku przechodził na drugą stronę świadomości. Księżyc, poświata nocy, niezbadana tajemnica, odmienne stany umysłu, czyli wszystko to, co sprawia, że trudno oderwać się od czytania.