Do wsi przyjeżdża statystyk. Z miejscowych chłopów, nauczyciela i weterynarza tworzy komisję, która ma mu pomóc z przeliczeniu pogłowia zajęcy na potrzeby statystyki, ponieważ państwo chce wiedzieć, jakim bogactwem dysponuje[1] Ponieważ nauczyciel i weterynarz nie chcą brać udziału w komisji, statystyk grozi im założeniem raportu. Komisja wychodzi na pole kapusty, rozpina sieci i próbuje znaleźć zające, ale zajęcy nie ma. W południe członkowie komisji rozpoczynają posiłek, popijają rakiję i zapominają o zadaniu.