Larisa Rose dorastała w cieniu swej matki, słynnej aktorki. Z zawodu programistka, z rezerwą odnosiła się do filmowego światka Hollywood. Podobnie traktowała mężczyzn, którzy widzieli w niej jedynie córkę pięknej Angelique, symbolu seksu. Dopiero wakacje spędzone na Florydzie i spotkanie z Tylerem Thorne, w którego domu gościła, pozwoliły jej odnaleźć samą siebie - i wielką miłość...